Przytulisko prowadzone przez siostry albertynki to nie tylko dom opieki, w którym każdy z nas odnalazł „bezpieczną przystań”, ale to
przede wszystkim środowisko wzajemnego szacunku, życzliwości i troski, które wszyscy razem tutaj tworzymy. Klimat domu rodzinnego zawdzięczamy nie tylko siostrom, czy personelowi, ale przede wszystkim codziennej modlitwie, a zwłaszcza możliwości uczestniczenia w sprawowanej w tej kaplicy każdego dnia Mszy św. i karmieniu się chlebem Eucharystycznym - powiedziała pani Eugenia Dudkiewicz (matka kapłana, pensjonariuszka), witając biskupa Zdzisława Fortuniaka w progach albertyńskiego domu w Opalenicy.
Krótkie spotkanie ks. Biskupa z podopiecznymi, personelem i wspólnotą sióstr najpierw w kaplicy zakonnej, a potem przy wspólnym stole w ramach wizytacji kanonicznej parafii pw. św. Józefa w Opalenicy, przebiegało w nastroju uroczystym, a zarazem radosnym. Czcigodnemu Gościowi towarzyszyli: ks. kan Zbigniew Kuźnicki - proboszcz tutejszej parafii oraz ks. Mateusz Frąckowiak - wikariusz. Ksiądz Biskup zamienił kilka słów z każdym z mieszkańców Przytuliska, z żywym zainteresowaniem słuchał historii poszczególnych osób, dopytywał o miejsce poprzedniego zamieszkania. Nawiązując do anegdotki o sędziwej siostrze zakonnej, która dopytywała z niecierpliwością, kiedy kolejna uroczystość jubileuszowa, życzył każdemu licznych jubileuszów w Przytulisku. Zaznaczył, że miejsca takie jak to mają ogromną wartość, a dodatkowo atmosferę w tym miejscu tworzą nie tylko dobra opieka, ale życzliwość i wzajemne relacje. Z serca podziękował siostrom za ofiarną posługę i radość powołania, którą promieniują. Po krótkiej modlitwie ks. Biskup udzielił wszystkim zebranym pasterskiego błogosławieństwa.
Comments